Rosyjski pociąg wojskowy "wyleciał w powietrze". Kijów komentuje
Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) poinformował w niedzielę, że w pobliżu miejscowości Jakymiwka w kontrolowanej przez Rosję części obwodu zaporoskiego Ukrainy wykoleił się rosyjski pociąg wojskowy, przewożący paliwo i inne ładunki. Przyczyną wypadku była eksplozja, do jakiej miało dojść na trasie.

"W nocy 31 maja 2025 r. doszło do eksplozji na odcinku trasy kolejowej w pobliżu tymczasowo okupowanej miejscowości Jakymiwka, w rejonie melitopolskim, w obwodzie zaporoskim. W powietrze wyleciał pociąg wojskowy rosyjskich najeźdźców. Pociąg towarowy jechał w kierunku tymczasowo okupowanego Krymu" - zaznaczono w komunikacie.
"Kluczowa arteria logistyczna moskali na okupowanych terytoriach obwodu zaporoskiego i Krymu została zakłócona" - dodano.
Wywiad wojskowy nie ujawnił, czy odpowiada za to zdarzenie, ale - jak przypomina Reuters - w przeszłości wielokrotnie przyznawał się do ataków przeprowadzanych na cele w głębi terytorium Rosji.
Seria wypadków kolejowych w Rosji. Moskwa mówi o "aktach terroru"
Od soboty w Rosji miała miejsce seria kilku wypadków kolejowych. Najpierw doszło do zawalenia się wiaduktu drogowego przebiegającego nad torami kolejowymi w obwodzie briańskim. Wiadukt zawalił się na przejeżdżający pociąg w wyniku czego zginęło siedem osób, a co najmniej 69 zostało rannych.
Kilka godzin później zawalił się most kolejowy w obwodzie kurskim. Przejeżdżająca nim lokomotywa spadła na autostradę. W wypadku ranni zostali maszyniści jadący lokomotywą.
Z kolei w niedzielę rano rosyjskie władze poinformowały o kolejnym uszkodzeniu torów, do jakiego doszło w obwodzie briańskim. Według mediów na miejscu miało dojść do eksplozji.
- Dziś o godzinie 10:52 na odcinku Unecha-Zhecha w obwodzie briańskim, podczas kontroli infrastruktury za pomocą specjalnego sprzętu, pracownicy kolei odkryli uszkodzenie toru. Nikt nie został ranny. Ruch pociągów podmiejskich i pasażerskich na tym odcinku został wstrzymany - przekazały w komunikacie Koleje Moskiewskie.
Rosyjski Komitet Śledczy poinformował, że zdarzenia są traktowane jako akty terroru. Dotychczas Kreml nie wskazał winnego ataków.