Kolejne uderzenie w rosyjskie lotnictwo. Dwie maszyny trafione
Ukraińska armia zaatakowała bazę lotniczą Sawaslejka w obwodzie niżnonowogrodzkim - przekazał w komunikacie Sztab Generalny Sił Zbrojnych. Uszkodzone zostały dwa rosyjskie samoloty bojowe. W ostatnich tygodniach Ukraińcy trafili w kilkadziesiąt wojskowych maszyn.

"Według wstępnych informacji, dwa samoloty wroga (prawdopodobnie MiG-31 i Su-30/34) zostały trafione. Wyniki działań bojowych są w trakcie ustalania" - czytamy w komunikacie zamieszczonym na Telegramie.
Sztab zaznaczył, że rosyjska armia wykorzystuje bazę lotniczą Sawaslejka do ataków na terytorium Ukrainy. Z tego obiektu wojskowego regularnie startują myśliwce MiG-31K, które mogą być uzbrojone w rakiety hipersoniczne Kindżał.
Wojna w Ukrainie. Kilkadziesiąt rosyjskich samolotów zniszczonych
2 czerwca Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) poinformowała, że w wyniku operacji specjalnej o kryptonimie "Pajęczyna", przeprowadzonej dzień wcześniej przez SBU i polegającej na jednoczesnym uderzeniu na cztery lotniska wojskowe w Rosji, zniszczono bądź uszkodzono 41 samolotów rosyjskiego lotnictwa strategicznego, w tym A-50, Tu-95, Tu-22 M3 i Tu-160. Cała operacja była przygotowywane przez półtora roku.
Rosyjski samolot został też zniszczony w sobotę, 7 czerwca rano. Ukraińskie siły powietrzne poinformowały wtedy o zestrzeleniu myśliwca Su-35, a w mediach społecznościowych pojawiły się nagrania przedstawiające płonący wrak. Według nieoficjalnych informacji załodze udało się przeżyć.