Pogoda wyraźnie zmienia kurs. Mokro tylko w jednym rejonie
Przeczekaliśmy złą pogodę. W porównaniu z poprzednimi dniami w czwartek warunki zmienią się radykalnie: znikną burze i pojawi się sporo słońca. Słabo popadać może tylko na wschodzie, w reszcie kraju będzie spokojnie. Na bardziej zdecydowanie ocieplenie jeszcze jednak poczekamy. W czwartek na termometrach nie będzie więcej niż 23 stopnie Celsjusza.

"Pierwsza połowa tygodnia już za nami, co oznacza, że będzie coraz cieplej" - zapewniają synoptycy z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w mediach społecznościowych. W ciągu dnia będziemy mieli szansę na odpoczynek od niekorzystnej aury.
Jaka pogoda w czwartek? Zdecydowana zmiana na lepsze
Burze z ulewami i gradobiciem pojawiały się w wielu miejscach Polski przez kilka ostatnich dni. W czwartek od nich odpoczniemy i będziemy mogli się cieszyć spokojną pogodą.
W większości kraju aura będzie słoneczna. Jedynie na wschodzie zrobi się bardziej pochmurnie i tam trzeba się liczyć z przelotnymi, słabymi opadami deszczu. W pozostałych miejscach będzie sucho.
Chociaż słońca nie zabraknie, miejscami zrobi się dość chłodno, zwłaszcza na północnym wschodzie, Podhalu oraz nad morzem, gdzie w ciągu dnia będzie do 16 stopni. Nieco cieplej będzie w centrum: około 20 st. C, a najprzyjemniej na zachodzie Polski, gdzie można liczyć na maksymalnie do 23 stopni Celsjusza.
Wiatr będzie przeważnie słaby i umiarkowany, a najmocniej powieje na wschodzie: chwilami porywy osiągną prędkość do 55 km/h.

Pogoda idealna, ale jest kilka wyjątków
Dzięki słonecznej i spokojnej pogodzie na południu i zachodzie od rana do wieczora pogoda będzie korzystnie wpływać na nasz organizm.

Nieco gorzej pod tym względem będzie w centrum kraju, gdzie w ciągu dnia warunki mogą się przejściowo pogorszyć do niekorzystnych, choć wieczorem znów się poprawią. Na samym północnym wschodzie niekorzystne warunki utrzymają się przez cały dzień.
-----