Kolejne ognisko koronawirusa. Szpital wstrzymuje odwiedziny na oddziale
Od środy obowiązuje zakaz odwiedzin w Klinice Ortopedii, Traumatologii i Onkologii Narządu Ruchu Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego nr 1 w Szczecinie. Decyzję podjęto w związku z ogniskiem epidemicznym o etiologii SARS-CoV-2. Placówka uprzedza, że informacje o pacjentach osoby upoważnione mogą otrzymać tylko telefonicznie. Przyjęcia pacjentów na oddział ortopedii odbywają się normalnie.
Informacja o wstrzymaniu odwiedzin została opublikowana w czwartek w mediach społecznościowych i na stronie internetowej Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego nr 1 w Szczecinie.
Oddział ortopedii jest zamknięty dla osób postronnych już od środy.
"W związku z ogniskiem epidemicznym o etiologii SARS-CoV-2 wstrzymano odwiedziny w Klinice Ortopedii, Traumatologii i Onkologii Narządu Ruchu od dnia 4 września 2024 r. Tym samym umożliwiamy osobom upoważnionym uzyskiwanie informacji o hospitalizowanych w Klinice pacjentach pod numerem telefonu 91 425 32 40 w godzinach 11-13" - podano w komunikacie.
Wyjaśniono, że zakaz odwiedzin obowiązują do odwołania. Przyjęcia pacjentów na oddział ortopedii odbywają się normalnie.
Na innych oddziałach szpitala znajdującego się przy ul. Unii Lubelskiej w Szczecinie nie wprowadzono ograniczeń w odwiedzaniu osób hospitalizowanych.
Nowa fala COVID-19? W Polsce krążą dwa warianty
Pod koniec sierpnia Główny Inspektor Sanitarny powiedział w rozmowie z Polsat News, że obecnie "możemy mówić o fali, która ma natężenie takie, jak w ubiegłym roku we wrześniu".
- W tej chwili w Polsce krążą warianty JN.1 i KP.3 - podkreślił dr Paweł Grzesiowski i przypomniał o zasadach ochrony przed zachorowalnością na COVID-19. Poszczególnie placówki medyczne decydują się już na ich wdrożenie.
23 sierpnia Szpital Pomnik Chrztu Polski w Gnieźnie wydał komunikat, w którym poinformował o wznowieniu obowiązku noszenia maseczek ochronnych przez personel placówki oraz wszystkich odwiedzających.
Koronawirus w Polsce. Polacy nie czują się gotowi na koleją epidemię
Kolejne przypadki ognisk koronawirusa w Polsce budzą niepokój. W najnowszym sondażu United Surveys dla "Dziennika Gazety Prawnej" i RMF FM zapytano, czy Polska jest odpowiednio przygotowana na wybuch kolejnej epidemii.
28,1 proc. ankietowanych uważa, że tak. "Zdecydowanie tak" wskazało 3 proc. Przeciwne zdanie ma łącznie 53,6 proc. respondentów. "Zdecydowanie nie" zaznaczyło 23,5 proc., a 19,8 proc. nie ma na ten temat zdania.
Jednocześnie GIS uspokaja, że w najbliższym czasie nie są planowane żadne nowe ograniczenia ani obowiązkowe działania prewencyjne.
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
