Ukraińcy zapytani o zaufanie do Zełenskiego. Trend widać wyraźnie
Do 74 proc. wzrosło zaufanie do prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego - wynika z nowego sondażu. W poprzednim badaniu ukraińskiemu przywódcy ufało 69 proc. respondentów, a jeszcze wcześniej - 57 proc. ankietowanych. Wyraźny wzrost zaufania notowany jest od czasu kłótni Zełenskiego z Donaldem Trumpem w Gabinecie Owalnym.

Prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu ufa obecnie 74 proc. respondentów - wynika z badania przeprowadzonego przez Kijowski Międzynarodowy Instytut Socjologii (KIIS) w dniach 2-12 maja.
Sondaż wskazuje, że zaufanie do ukraińskiego prezydenta wzrosło z 69 proc. w odniesieniu do badania przeprowadzonego w pierwszej połowie marca. Zełenskiemu nie ufa obecnie 22 proc. ankietowanych.
Ukraina. Wzrosło zaufanie do prezydenta Wołodymyra Zełenskiego
W porównaniu z marcem 2025 roku poziom zaufania do prezydenta Ukrainy wzrósł o 5 punktów procentowych (z 69 do 74 proc.), podczas gdy poziom nieufności spadł z 28 do 22 proc.
Portal Ukraińska Prawda odnotowuje, że we wszystkich regionach Ukrainy zdecydowana większość ankietowanych wyraża zaufanie do prezydenta, a - jak wynika z badania - różnica między obwodami nie jest znacząca.
"We wszystkich regionach Ukrainy większość ludności ufa prezydentowi, a wskaźniki zaufania są dość zbliżone. Jedynie obszar wschodni wyróżnia się nieco na tle pozostałych - tam poziom zaufania jest nieco niższy. Jednak nawet w tym regionie 60 proc. respondentów ufa prezydentowi (w innych regionach to 75-77 proc.), a 33 proc. nie ufa (w innych regionach to 20-22 proc.)" - czytamy.
Ukraina. Zaufanie do Zełenskiego rośnie. W tle relacje z USA
Podobny sondaż przeprowadzony przez Kijowski Międzynarodowy Instytut Socjologii w marcu wskazywał, że zaufanie do prezydenta Wołodymyra Zełenskiego wzrosło z 57 do 69 proc. Jako przyczynę podano pogarszające się relacje z administracją prezydenta USA Donalda Trumpa i po kłótni w Gabinecie Owalnym.
Badanie przeprowadzono w dniach 2-12 maja metodą wywiadów telefonicznych na próbie 1010 dorosłych obywateli Ukrainy, którzy w momencie przeprowadzania sondażu zamieszkiwali na terytorium kontrolowanym przez rząd w Kijowie. W badaniu nie uwzględniono mieszkańców terenów okupowanych przez Rosję, a także tych, którzy wyjechali za granicę po 24 lutego 2022 roku.