Trump wprost do sieci supermarketów. "Z Chinami powinni zjeść te cła"
Walmart, czyli popularna sieć amerykańskich supermarketów, zapowiedziała podwyżkę cen produktów. To jej odpowiedź na politykę celną administracji Donalda Trumpa. Prezydent USA przygotował ripostę i uznał, że "Walmart musi przestać obwiniać cła", jak również skończyć z pobieraniem dodatkowych opłat od "cennych klientów".

Walmart to popularna sieć supermarketów w Stanach Zjednoczonych. Zarządzający firmą wydali oświadczenie, informując swoich klientów o konieczności wzrostu cen sprzedawanych produktów. Zmiany mają wejść w życie pod koniec maja.
Jak tłumaczył Walmart to efekt polityki celnej nowej republikańskiej administracji. Importowanie towarów z zagranicy stało się dla przedsiębiorstwa zdecydowanie droższe, więc część kosztów postanowiło zrzucić na kupujących.
USA. Walmart musi podnieść ceny. Zdecydowana reakcja Trumpa
Do oświadczenia Walmartu odniósł się w mediach społecznościowych Donald Trump.
"Walmart powinien PRZESTAĆ próbować obwiniać cła jako powód podnoszenia cen w całym łańcuchu. Walmart zarobił MILIARDY DOLARÓW w zeszłym roku, znacznie więcej niż oczekiwano (pisownia oryginalna - red.)" - przekazał prezydent USA.
Przy okazji Donald Trump pozwolił sobie na krytykę chińskich władz. "Walmart i Chiny powinni ZJEŚĆ CŁA i nie pobierać NICZEGO od cennych klientów" - napisał.
USA. Trump i jego "dzień wyzwolenia Ameryki". Rewolucja w cłach
Na początku kwietnia Donald Trump nałożył cła na państwa niemal całego świata. Określił tę datę jako "dzień wyzwolenia Ameryki". Dodatkowe opłaty dotyczyły produktów sprowadzanych m.in. z Chin czy Unii Europejskiej.
W przypadku Państwa Środka dochodziło do kilkukrotnego wzajemnego podnoszenia stawek (do 145 proc. na towary sprowadzone z Chin oraz 125 proc. na produkty importowane z USA).
Przed kilkoma dniami doszło do niespodziewanego "totalnego resetu" między mocarstwami. W wyniku wspólnych negocjacji w szwajcarskiej Genewie Trump ogłosił "wielki postęp". "Chcemy zobaczyć, dla dobra Chin i USA, otwarcie Chin na amerykański biznes. Dokonano wielkiego postępu" - napisał, nie zdradzając jednak żadnych szczegółów dotyczących ustaleń wypracowanych w trakcie rozmów.
Źródło: Reuters