Schetyna o porażce Trzaskowskiego. "Nie udało się zmienić logiki wyborczej"
Są dwa czynniki porażki Rafała Trzaskowskiego: pierwszy to Donald Tusk, a drugi to brak autentyczności - stwierdził europoseł Tobiasz Bocheński komentujący wyniki wyborów prezydenckich, w których wygrał kandydat wspierany przez PiS Karol Nawrocki. Z kolei Grzegorz Schetyna stwierdził, że nie udało się zmienić logiki, która była widoczna w wyborach w 2020 r.

Z informacji podanych przez PKW wynika, że wybory prezydenckie wygrał kandydat popierany przez PiS Karol Nawrocki, który uzyskał 50,89 proc. głosów. Kandydat KO Rafał Trzaskowski uzyskał 49,11 proc. głosów. Frekwencja wyniosła 71,63 proc.
Grzegorz Schetyna (KO) zwrócił uwagę w poniedziałkowej rozmowie w TVN24, że wynik wyborczy jest bardzo podobny do wyników wyborów prezydenckich w 2020 r., kiedy w II turze Andrzej Duda wygrał z Rafałem Trzaskowskim.
- Wydaje się, że nic takiego się nie zmieniło, co by odwróciło ten trend. (...) Nie udało się zmienić tej logiki, wydawało się, że ta kampania jest inna, bo inni są kandydaci. Wtedy Trzaskowski był challengerem, który walczył z urzędującym prezydentem - powiedział Schetyna.
Jak mówił, wydawało się, że decydujące będą wszystkie informacje, które pojawiły się wokół Nawrockiego w czasie kampanii. - Wydawało się, że one będą decydować o wyniku wyborczym, nie decydowały - stwierdził.
Według Schetyny "trudno wyobrazić sobie współpracę" rządu Donalda Tuska z Nawrockim. - To będzie prezydentura wojny (..) nie będzie koabitacji - powiedział.
Dodał, że "teraz pytanie jest o to, jak wygrać wybory parlamentarne za dwa lata, jak zbudować koalicję". - Dzisiaj to jest najważniejsze - ocenił.
Wybory prezydenckie. Bocheński: "Są dwa czynniki porażki Trzaskowskiego"
Z kolei europoseł PiS Tobiasz Bocheński ocenił, że na zwycięstwo Nawrockiego i przegraną Trzaskowskiego w wyborach wpłynęły "dwa podstawowe czynniki". - Pierwszym czynnikiem jest Donald Tusk i to, że Polacy w coraz większym procencie są niezadowoleni z jego rządu i to, że końcu kampanii włączył się bardzo intensywnie przykrywając Rafała Trzaskowskiego - powiedział polityk PiS.
- Drugim czynnikiem było to, że Rafał Trzaskowski próbował przedstawić się jako ktoś inny, niż jest w rzeczywistości. I to było nieautentyczne. Wyborcy, których Koalicja Obywatelska chciała zmobilizować przed drugą turą, nie poszli do urn, bo nie widzieli tej autentyczności - dodał.
Bocheński zapytany o medialne doniesienia na temat Nawrockiego w trakcie kampanii, w tym "ustawki" i doniesienia o przejęciu mieszkania odparł, że wyborcy nie uznali tych zarzutów jako istotne.