Nawrocki odpowiada Trzaskowskiemu. "Więcej o ustawkach mógłby powiedzieć Tusk"
- Więcej o ustawkach mógłby powiedzieć pana szef, Donald Tusk (...). Mam nadzieję, że porozmawialiście sobie o tym, jak to wygląda - zaznaczył Karol Nawrocki, odnosząc się do ustawek kibicowskich. Kwestię tę podczas debaty poruszył Rafał Trzaskowski. Prezydent Warszawy wskazał zaś, że temu "mylą się podstawowe sprawy".

Podczas części debaty dotyczącej polityki społecznej kandydat na prezydenta z ramienia Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski zapytał wspieranego przez Prawo i Sprawiedliwość Karola Nawrockiego o ustawki kibicowskie.
O tej kwestii zrobiło się głośno po rozmowie Nawrockiego ze Sławomirem Mentzenem, podczas której polityk Konfederacji wskazywał, że prezes IPN swego czasu walczył "70 na 70".
Wybory prezydenckie. Debata i pytanie o ustawki kibicowskie
Rafał Trzaskowski, zwracając się do swojego kontrkandydata stwierdził, że pytaniem pozostaje czy brał on udział w kibicowskich ustawkach, które - jak mówił - "są organizowane przez grupy przestępcze".
- Czy w związku z tym podpisze pan projekt ustawy zaostrzającej kary za przemoc wobec funkcjonariuszy policji na stadionach? Proszę jasno powiedzieć, niech pan powie też o ustawkach, bo widzę, że jest pan z tego dumny - podkreślił kandydat KO.
W odpowiedzi na pytanie Trzaskowskiego, kandydat wspierany przez PiS odparł, że "więcej o ustawkach mógłby powiedzieć pana szef Donald Tusk". Nawrocki nadmienił, że premier chwalił się swoim udziałem w nich w artykułach.
- Mam nadzieję, że porozmawialiście sobie o tym, jak to wygląda. Między mną a Donaldem Tuskiem była taka różnica, że on tam stał z metalowym szlauchem, jak opowiadał. Ja jestem człowiekiem z krwi i kości - mówił Karol Nawrocki.
Debata prezydencka. Nawrocki o "sile serca, mięśni i pięści"
Dalej prezes IPN wskazał: - Moje wszystkie aktywności sportowe opierały się na sile mojego serca, sile moich mięśni i pięści. Zawsze była to uczciwa rywalizacja, niezależnie od formy, w jakiej brałem udział, czy był to ring bokserski, czy inne areny walk.
- Myślę, że Polska potrzebuje dziś silnego i mocnego prezydenta na bardzo trudne czasy - dodał Karol Nawrocki.
Jego słowa nie pozostały jednak bez riposty ze strony Rafała Trzaskowskiego. Prezydent Warszawy stwierdził, że temu "mylą się podstawowe sprawy". - Tu nie chodzi o gościa, który potrafi kogoś postraszyć i biegać po lesie z kibolami (...), tu chodzi o kogoś, kto jest naprawdę skuteczny - stwierdził.