Trump uderza w Putina. "Absolutnie zwariował"
Prezydent USA Donald Trump powiedział, że "w ogóle mu się nie podoba" ostatnie zmasowane bombardowanie Kijowa i innych ukraińskich miast. - Nie wiem, co się z nim stało. Zabija mnóstwo ludzi. Nie jestem z tego powodu zadowolony - dodał, oceniając zachowanie z Władimira Putina. Oznajmił też, że rozważy nałożenie dodatkowych sankcji na Rosję. Jak ocenił, Putin "absolutnie zwariował".

Donald Trump w rozmowie z dziennikarzami komentował potężne bombardowanie Kijowa i innych ukraińskich miast, do których regularnie dochodzi od piątku.
- Nie podoba mi się to, co robi Putin. Zabija wielu ludzi i nie wiem, co do cholery stało się z Putinem. Znam go od dawna, zawsze się z nim dogadywałem, ale wysyła rakiety do miast i zabija ludzi, a mi się to wcale nie podoba. Jesteśmy w trakcie rozmowy, a on wystrzeliwuje rakiety do Kijowa i innych miast - mówił z irytacją amerykański prezydent. Przyznał, że jest "bardzo zaskoczony" zachowaniem Putina i powiedział, że "zobaczymy", jaka będzie odpowiedź USA.
Atak Rosji na Ukrainę. Donald Trump: Putin zupełnie zwariował
Trump zapytany bezpośrednio o to, czy rozważy nałożenie dodatkowych sankcji, odparł "absolutnie".
- Nie wiem, co jest z nim nie tak. Co do cholery się z nim stało, prawda? Zabija mnóstwo ludzi. Nie jestem z tego powodu zadowolony - powtórzył.
Później Trump na portalu Truth Social ponownie skrytykował nasilenie bombardowań Ukrainy.
"Zawsze miałem bardzo dobre stosunki z Władimirem Putinem z Rosji, ale coś mu się stało. Zupełnie zwariował! Niepotrzebnie zabija wielu ludzi, i nie mówię tylko o żołnierzach. Pociski i drony są wystrzeliwane do miast na Ukrainie bez żadnego powodu" - napisał. "Zawsze mówiłem, że chce CAŁEJ Ukrainy, a nie tylko jej części, i może to się sprawdza, ale jeśli to zrobi, doprowadzi to do upadku Rosji!" - dodał.
Wojna w Ukrainie. Zmasowany rosyjski ostrzał. USA grzmią: To haniebne
Wcześniej rosyjskie bombardowanie potępił specjalny wysłannik ds. Ukrainy gen. Keith Kellogg, oskarżając Rosję o łamanie prawa konfliktów zbrojnych.
"Bezmyślne zabijanie kobiet i dzieci w ich domach nocą jest wyraźnym naruszeniem Protokołów Pokojowych z Genewy z 1977 r. mających na celu ochronę niewinnych. Te ataki są haniebne. Zatrzymajcie zabijanie. Zaprzestańcie ognia natychmiast" - napisał Kellogg.
Szef MSW Ukrainy Ihor Kłymenko podał, że w skali całego kraju w wyniku rosyjskich ataków na 30 miast i osiedli zginęło 12, a rannych zostało 66 osób. Wśród ofiar śmiertelnych jest co najmniej troje dzieci.
Misja ONZ monitorująca prawa człowieka na Ukrainie (HRMMU) zaalarmowała w niedzielę, że ataki Rosji z użyciem rakiet i dronów na gęsto zaludnionych obszarach znacząco zwiększają straty wśród ludności cywilnej. W całym kraju w niedzielę zginęło lub zostało rannych 78 osób, poinformowało biuro prasowe misji.
Według najnowszego raportu Misji Monitorującej Prawa Człowieka ONZ w Ukrainie w kwietniu rosyjskich atakach zginęło co najmniej 209 osób cywilnych, a 1146 zostało rannych.