Sztab Trzaskowskiego zawiadamia prokuraturę. Piszą o "masowej akcji"
"Trwa masowa akcja dezinformacji wyborczej przeciwko Rafałowi Trzaskowskiemu z wykorzystaniem systemów SMS operatorów telefonicznych" - poinformowała Wioletta Paprocka, szefowa sztabu kandydata KO na prezydenta. Sprawę zgłoszono do NASK, a PO informuje, że zawiadomi prokuraturę. Wcześniej Wirtualna Polska ujawniła w swojej publikacji, że za nagłaśnianą w ostatnich dniach możliwą próbą ingerencji w kampanię wyborczą stoi fundacja, której prezes ma powiązania z KO.

Jak poinformowała szefowa sztabu Rafała Trzaskowskiego na platformie X, dezinformacja ma być rozpowszechniana za pomocą systemów SMS operatorów telefonicznych.
W środę Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa (NASK) poinformowała o innej możliwej próbie ingerencji w kampanię wyborczą - chodziło o reklamy polityczne na Facebooku, które mogą być finansowane z zagranicy.
O sprawie poinformowana została ABW. Po południu reklamy zostały zablokowane. Zaangażowane w kampanię konta reklamowe w ciągu ostatnich 7 dni miały wydać na materiały polityczne więcej niż jakikolwiek komitet wyborczy.
Dotyczyły one szczególnie Rafała Trzaskowskiego, Karola Nawrockiego i Sławomira Mentzena; podejmowane działania miały pozornie wspierać jednego z kandydatów i dyskredytować innych.
Wybory prezydenckie. Media ujawniają kulisy próby ingerencji w kampanię
Za publikowanymi w internecie reklamami politycznymi promującymi Rafała Trzaskowskiego i atakującymi jego konkurentów stoi pracownik i wolontariusze fundacji Akcja Demokracja - ujawniła w czwartek Wirtualna Polska. Według portalu jej prezesem jest człowiek, który jeszcze kilka tygodni temu był asystentem posłanki Koalicji Obywatelskiej.
Portal zidentyfikował trzy osoby występujące w zablokowanych już reklamach. Miały one potwierdzić, że zostały zachęcone do udziału w nich przez ludzi z fundacji Akcja Demokracja.
Z kolei zarząd fundacji potwierdził, że jej pracownik "pomagał zagranicznemu partnerowi organizacji w znalezieniu chętnych do wzięcia udziału w nagraniach". W korespondencji z WP podkreślono jednak, że Akcja Demokracja "zrobiła uprzejmość firmie, z którą stale współpracuje i na tym skończyła się jej rola".
Próba ingerencji w wybory. Prezes fundacji odnosi się do medialnych doniesień
Do sprawy odniósł się na antenie Polsat News Jakub Kocjan, prezes Akcji Demokracja.
- Akcja Demokracja prowadzi własną kampanię pofrekwencyjną, tak jak przy każdych wyborach (…) Oczywiście Akcja Demokracja jest nie tylko fundacją, jest akcją społeczną, więc mamy bardzo wielu aktywistów lokalnych, którzy są zapraszani do projektów bardzo różnych organizacji. Okazuje się, że także tej akcji - powiedział, dodając, że materiały zostały mu przedstawione dopiero przez dziennikarza WP.
- My jako Akcja Demokracja opłacamy własną kampanię profrekwencyjną i robimy to zawsze z naszym logiem - podkreślił.
Komitet Rafała Trzaskowskiego odcina się działań fundacji. "Nie mamy nic wspólnego"
Do publikacji Wirtualnej Polski odniósł się podczas konferencji prasowej wiceszef MON Cezary Tomczyk.
- Wszyscy musimy bronić żelaznych standardów. Nie ma najmniejszego przyzwolenia, by ktokolwiek spoza komitetów wyborczych ingerował w proces wyborczy (…) Komitet Rafała Trzaskowskiego już dwa dni temu poinformował METĘ, że nie ma nic wspólnego ze sprawą fundacji Akcja Demokracja. Kategorycznie odcinamy się od tego procesu - podkreślił.
Wybory 2025. Właściciel Facebooka zabrał głos ws. podejrzanych reklam
W środę wieczorem firma Meta, właściciel Facebooka, przekazała, że nie ma dowodów na zagraniczną ingerencję w kampanię wyborczą.
Meta poinformowała, że administrator powiązany z podejrzanymi stronami "potwierdził swoją tożsamość i znajduje się w Polsce". Meta podkreśliła, iż nie znalazła żadnych dowodów na zagraniczną ingerencję.
Wybory prezydenckie 2025. Oświadczenie Akcji Demokracja
W sprawie głos zabrała sama Akcja Demokracja, która poinformowała, że "nie jest w żaden sposób powiązana z działalnością facebookowych profili 'Wiesz Jak Nie Jest' i 'Stół Dorosłych', ani też jako fundacja w żaden sposób zaangażowana w ich funkcjonowanie".
"W trosce o pełną transparentność, niezwłocznie po otrzymaniu informacji o budzących wątpliwości materiałach, zajęliśmy się wyjaśnianiem tej sytuacji", napisał w oświadczeniu zarząd fundacji. Poinformował również, że otrzymał od dostawcy usług informatycznych prośbę "o polecenie osób gotowych do udziału w spotach profrekwencyjnych".
Akcja Demokracja zaznaczyła, że wszystkie akcje podejmowane przez nią są odpowiednio oznaczone, jednak członkowie organizacji "mają swobodę w podejmowaniu własnych, indywidualnych inicjatyw".
"Jednym z priorytetów naszych działań jest zapewnienie bezpiecznego, transparentnego i zgodnego z prawem procesu wyborczego. Dlatego wyrażamy nadzieję, że wszelkie wątpliwości w sprawie finansowania spotów emitowanych na profilach 'Wiesz Jak Nie Jest' i 'Stół Dorosłych' zostaną szybko wyjaśnione", stwierdziła fundacja.
Wybory prezydenckie 2025. Lista kandydatów
Artur Bartoszewicz (kandydat niezależny)
Magdalena Biejat (kandydatka Nowej Lewicy)
Grzegorz Braun (kandydat Konfederacji Korony Polskiej)
Szymon Hołownia (kandydat Polski 2050 i PSL)
Marek Jakubiak (kandydat Wolnych Republikanów)
Maciej Maciak (kandydat Ruchu Dobrobytu i Pokoju)
Sławomir Mentzen (kandydat Konfederacji)
Karol Nawrocki (kandydat wspierany przez PiS)
Joanna Senyszyn (kandydatka niezależna)
Krzysztof Stanowski (kandydat niezależny)
Rafał Trzaskowski (kandydat KO)
Marek Woch (kandydat Bezpartyjnych Samorządowców)
Adrian Zandberg (kandydat Razem)
Najnowsze informacje o sondażach, kampanii i przebiegu głosowania publikujemy w naszym raporcie specjalnym - Wybory prezydenckie 2025.