Pierwsze polityczne reakcje na dymisję Muchy. "Żadne zaskoczenie"
Podsumowanie pracy Joanny Muchy jako wiceminister edukacji zostanie przedstawione. Jeżeli chodzi o jej stosunek do pracy, czy w Ministerstwie Edukacji, czy w rządzie, wydaje się, że był lekko w kolizyjnym kursie. Ta dymisja nie jest dla mnie żadnym zaskoczeniem - ocenił wicepremier Krzysztof Gawkowski. W sieci pojawiają się kolejne polityczne reakcje po decyzji polityk Polski 2050. Do sprawy odniosła się również sama Mucha.
Joanna Mucha złożyła rezygnację z funkcji wiceministra edukacji narodowej. Jak potwierdził polsatnews.pl rzecznik rządu Adam Szłapka, dymisja wpłynęła już na biurko Donalda Tuska. Podczas konferencji głos w sprawie zabrał wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Polityk nawiązał m.in. do głośnej reakcji Muchy na wynik wyborów prezydenckich, które jej zdaniem były "kroniką zapowiedzianej porażki".
Joanna Mucha złożyła dymisję. Lawina politycznych reakcji
- W rządzie jest zawsze miejsce na to, żebyśmy rozmawiali o sprawniejszej pracy, o tym jak chcemy budować wspólną odpowiedzialność za rządzenie, co można usprawnić i zmienić. Jednak najlepiej dyskutować o tym w gronie ministrów i minister podczas posiedzenia rady ministrów albo komitetów, które tę pracę usprawniają - powiedział Krzysztof Gawkowski, odnosząc się do głośnego wpisu Joanny Muchy po wyborach prezydenckich.
- Opowiadanie, że coś nam się w rządzie nie podoba na zewnątrz, do mediów, bez wewnętrznej rozmowy nie jest niczym dobrym dla rządu, a na pewno szkodzi wizerunkowi tego rządu - dodał minister cyfryzacji.
Polityk Nowej Lewicy stwierdził, że "jeżeli ktoś uważa, że krytyką rządu pomoże rządowi, to na pewno nie pomaga". Następnie Gawkowski odniósł się do złożenia przez Muchę dymisji na stanowisku wiceminister edukacji.
Gawkowski: Złożenie przez Muchę dymisji mnie nie zaskakuje
- Jeżeli faktem jest, że składa ona tę rezygnację i zostanie ona przyjęta, to pewnie podsumowanie jej pracy również zostanie przedstawione. Ja osobiście znam i cenię panią minister Muchę, ale jeżeli chodzi o jej stosunek do pracy, czy w Ministerstwie Edukacji, czy w rządzie, wydaje się, że był lekko w kolizyjnym kursie, więc ta dymisja nie jest dla mnie żadnym zaskoczeniem - ocenił.
- Poczekajmy jaką decyzję podejmie premier - podsumowuje Gawkowski. Jak dodał, jeżeli prowadzi się politykę medialną dotyczącą naprawy wewnętrznej komunikacji rządu poprzez media to jest to zaprzeczenie swoim własnym wypowiedziom.
Jadwiga Wiśniewska: Rząd Donalda Tuska się sypie
"Rząd się sypie! Joanna Mucha zrezygnowała z funkcji wiceministra edukacji narodowej. Jak tak dalej pójdzie to Tusk nie będzie musiał robić rekonstrukcji - rząd rekonstruuje się sam. Kto następny?" - skomentowała na platformie X europosłanka PiS Jadwiga Wiśniewska.
"Dymisja w MEN. Joanna Mucha odchodzi. Kto następny?" - napisał tamże Filip Kaczyński, poseł PiS.
"Tak się kończy wolność słowa w rządzie Tuska. Oczywiście inną kwestią jest to, czego dokonała w min. edukacji - czyli wielkie nic" - dodała Olga Semeniuk-Patkowska, również z PiS. Posłanka nawiązała tym samym do wspomnianej reakcji Muchy na wynik wyborów.
Joanna Mucha komentuje swoją rezygnację. Zamieściła długi wpis
Krótko po godz. 12 do sprawy odniosła się sama polityk. W obszernym wpisie na Facebooku podała powód swojej rezygnacji ze stanowiska wiceszefowej resortu edukacji. "Powody tej decyzji przekazałam Pani Ministrze Barbarze Nowackiej, jesteśmy też umówione na rozmowę w najbliższych dniach. Przez wiele ostatnich miesięcy intensywnie pracowałam nad projektami, które - głęboko w to wierzę - mogły zmieniać polską szkołę. Niestety, mimo wielu prób i rozmów, nie udało się zbudować poparcia dla ich realizacji w kierownictwie MEN i w rządzie. W tej sytuacji kontynuowanie pracy na dotychczasowym stanowisku uznałam za niezasadne" - wskazała Mucha.
"Dziękuję Panu Marszałkowi Szymonowi Hołowni za zaufanie oraz możliwość działania na rzecz edukacji. Dziękuję Panu Premierowi Donaldowi Tuskowi, Pani Ministrze Barbarze Nowackiej i całemu Kierownictwu MEN za możliwość podjęcia tej pracy i za półtoraroczną współpracę. (...) Wszyscy Państwo, zarówno w ministerstwie jak i współpracujący ze mną w różnych formatach i gremiach, mogą liczyć na wszelkie moje wsparcie w obszarach, w których realizowaliśmy wspólne przedsięwzięcia. W sprawach, w których mogę być pomocna, pozostaję do dyspozycji rządu Koalicji 15 października" - podsumowała.
Przypomnijmy: Joanna Mucha w przeszłości była członkiem PO, od 2011 do 2013 ministrem sportu w rządzie Donalda Tuska. W 2019 roku bez powodzenia startowała do Parlamentu Europejskiego. W późniejszych latach dołączyła do zespołu Szymona Hołowni, po wyborach w 2023 została wiceministrem edukacji.
